31 sierpnia 2018 RELACJE Daniel – Trzy dni nad stawem – część 2 Noc była zimna. Około -13. Ale, mimo prac polegających na wzmocnieniu izolacji pomiędzy podłoga namiotu a niezwykle profesjonalną matą Robercika, udało nam się pospać. Rankiem cały tropik pokryty był…